Improwizacje

SABER DANCING – IMPROWIZACJE WALK

Naszym najczęstszym sposobem ćwiczeń (i przy okazji świetną zabawą) są tzw Improwizacje. Jest to rodzaj walki, której podstawowym celem jest bezpieczeństwo i efektywność. Poza tym, wszystkie strony powinny się dobrze bawić i na bieżąco dopasować się do siebie.

Improwizacje, w odróżnieniu od walk rywalizacyjnych – nie są punktowane i nie ma tu zwycięzcy, przez to nie ma też kontuzji, potrzeby ochraniaczy i ciężkich obciążeń sprzętu.
W odróżnieniu zaś od choreografii – nie są wykonywane na pamięć, z góry umowioną sekwencją ciosów. Dowolne dwie (lub więcej) osób może z marszu przystąpić do walki, dobrze się bawić i wyjść z nich bez szwanku.

Przypomina to więc rodzaj tańca towarzyskiego, w którym zmienia się prowadzący

Oto garść zasad na których opierają się improwizacje:

Dbaj o bezpieczeństwo

W Improwizacjach nie trafiamy się. Nie ma punktów za trafienia. Walczymy dla przyjemności, ekscytacji i dla uciechy widzów. Każdy cios powinien być wyprowadzany z taką siłą i szybkością, aby w każdej chwili mógł być zatrzymany, cofnięty lub “złożony”. W każdym momencie powinniśmy kontrolować swój miecz i otoczenie – aby nie uderzyć partnera i postronnych!

Weź inicjatywę

Ten kto ma inicjatywę, niniejszym “prowadzi” walkę – nadaje kierunki ciosom, może sobie pozwolić na obroty itp. W improwizacjach wcale nie chodzi o trafianie się, choć celowanie w kierunku ciała zwykle bardzo pomaga i w obronie i w zachowaniu “sensowności” walki. Nigdy nie wymuszaj przejęcia inicjatywy!

Oddaj inicjatywę

Po kilku ciosach, zwykle 4-6, oddajemy inicjatywę partnerowi. Wystarczy zrobić wyraźny krok w tył, aby partner to zauważył i sam przeszedł do ataku. Oddaj inicjatywę także wtedy gdy partner zrobi niekontrolowany ruch, kończy mu się miejsce do cofania, albo po prostu skończą Ci się pomysły 🙂

Bądź Intuicyjny

W improwizacjach uważamy własną przewidywalność za cnotę. Jeśli twój partner “nie ogarnia” i nie jest w stanie zablokować ciosów, znaczy to że sam powinieneś zwolnić lub wyraźniej zaznaczać kierunki ataków, wręcz rozkładając je na wyraźne 2 fazy (zamach i cios). Najbardziej intuicyjne ataki zaznacza się pozycją początkową, np – miecz nad głową – cios pionowy. Miecz poziomo u ramienia – cięcie poziome. Miecz u ziemi – cięcie w nogi (nie ku górze!).

Dostosuj tempo

Szczególnie kiedy walczysz z nowym partnerem, może nie tak doświadczonym – atakuj w takim tempie, w którym partner nadąża z poprawnymi obronami. Jeśli nie nadąża, myli się, lub wyraźnie obawia trafienia – ZWOLNIJ. Dostosowanie tempa jest odpowiedzialnością atakującego!

Blokuj, zbijaj i unikaj

Blokowanie to nie jedyna droga – dużo prostszym sposobem uniknięcia trafienia jest po prostu krok w tył. Użyj też innych uników – pod mieczem lud nad mieczem – z podskokiem. Zbicia także są dozwolone, choć to dużo bardziej obciąża miecz i partnera.

Odegraj trafienia

Jeśli zdarzy Ci się być trafionym, odegraj to trafienie! Złap się za trafione miejsce – pomoże to i widowni, i partnerowi. Krzyknij lub jęknij z bólu! Jeśli to trafienie w nogę, zagraj ból i kuśtykaj. Jeśli w rękę wiodącą, złap się za nią. Jeśli w brzuch – zwiń się z bólu. Wyłącz trafioną kończynę z ruchu. Zachowuj się jakbyś “dotknął ognia”. Sam musisz stwierdzić czy trafienie było śmiertelne czy tylko powierzchowne!
Nie rób też awantury z powodu trafienia – jeśli bierzesz miecz do ręki, powinieneś brać na siebie ryzyko przypadkowego lub zbyt mocnego trafienia.

Zakończ walkę

Zwykle intensywna minuta-dwie wystarczą w zupełności do przeprowadzenia walki i zmęczenia się. Średnio to 60 ciosów na minutę. Po tym czasie kończymy walkę – albo następuje trafienie i “odegranie śmierci”, albo cokolwiek innego co w scenariuszu byłoby możliwe – ucieczka czy podziękowanie sobie. Grzecznościowy salut mieczem zawsze jest mile widziany na treningu.

Dalsze zasady dotyczą coraz bardziej zaawansowanych aspektów:

Bądź widowiskowy

Improwizacje nie są prawdziwą walką rywalizacyjną, możemy więc pozwolić sobie na wyjątkowe rzeczy – obroty ciałem, kuglarstwo, przerzuty mieczem, przewroty i wszystko inne co wspólnie ustalimy z partnerem. Uwaga – nie powinniśmy jednak zbyt obracać mieczem kiedy mamy inicjatywę, gdyż bardzo utrudnia to reakcje obrońcy. Najlepszy moment na to jest kiedy inicjatywę oddajemy

Użyj mocy 😉

Uniwersum Star Wars pozwala na używanie mocy do odepchnięcia, przyciągnięcia, złapania czy duszenia partnera. Dobrze wykonany gest ręką powinien być łatwo czytelny dla partnera i adekwatnie odegrany!

Dawaj sygnały

Mamy opracowany pewien zestaw sygnałów, który łatwo pozwala przechodzić do bardziej skomplikowanych sytuacji – np:
Bardzo mocne zaznaczenie pozycji “z potrząśnięciem”, szczególnie w momencie przejmowania inicjatywy – oznacza “wykorzystaj ten atak” – np. do przeskoku, przewrotu, czy odegrania przećwiczone sekwencji.
Uderzenie pięścią w pierś oznacza “zabij mnie”, bez wnikania w powód – co znaczy że partner może np zerwać tempo i wyprowadzić pewniejszy cios w ciało.
Wystawienie miecza ukośnie przed siebie oznacza “wejdź w zwarcie” – chociażby aby się nieco posiłować, albo zrobić jedną z technik przechwytu.

Odegraj scenę

To już technika dla osób z zacięciem aktorskim – w czasie walki można też rozmawiać! Partner powinien na to też zareagować, co pozwala budować historię wokół walki. Najprostsze przykłady to chociażby “Hello there!” “Zdradziłeś nas!” “Tym razem nie uciekniesz!” “Poddaj się!”

DODATKOWE ZASADY

BROŃ

Zasady improwizacji można stosować w dowolnej konfiguracji – z jednym mieczem, dwoma, podwójnym mieczem czy wszelkimi wariacjami.
Nie trzeba się także przejmować np długością miecza, za to warto sprawdzic grubość ostrza – ostrza heavy grade mogą uszkodzić cieńsze ostrza.

WALKI KILKU NA JEDNEGO

Najprostszą konfiguracją w walce 2 czy 3 na 1 jest stosowanie zasady jednego ciosu przez atakujących – dzięki temu broniący od razu wie przed kim ma się bronić. Jeśli wszyscy atakujący odpuszczą, broniący może przejść do inicjatywy. Jeśli “singiel” przechodzi do inicjatywy, to on decyduje ile ciosów zada.
Daj się trafić, jeśli jest was więcej – dzięki temu walki się samobalansują

BITWY

Czyli walki grupowe, od 2v2 wzwyż. Zwykle oznaczają szarżę i serię walk 1v1 gdzie sukcesywnie wyłaniają się zwycięzcy i przechodzą do kolejnych walk, czasem przez walki kilku na jednego. Kończymy, kiedy zostanie tylko jeden 🙂